Witam!
Ostatnio przeglądając różne strony z bukietami, natknęłam się na bukiety robione ręcznie ze wstążek. Zaczęłam się zastanawiać nad tym głębiej, w szczególności, że można dokupić butonierki, mały bukiet dla świadkowej, a nawet ozdoby do włosów. Plusem jest to, że taki bukiet nie zwiędnie, można go zostawić na pamiątkę i kiedy zdjęcia są w innym dniu, nie trzeba kombinować nowego bukietu
no ale.. żywe kwiaty to żywe kwiaty.. i nie wiem, nie spotkałam się jeszcze z taką formą bukietu, nie wiem jakie by mogły być reakcje "babć i cioć"
itp. Co o tym myślicie? Nie wygląda to zbyt dziwnie?
Pozdrawiam!