[paooolka]

wole juz "swojskie" narzekania niż rosyjskie libacje!
kiedyś trafiłam na hotel w którym rosjanie byli kwaterowani w osobnym budynku - tego sie nie da opwiedziec! krzesła latały poprostu
szczesliwie sie złożylo, że 2 dni po moim przyjezdzie oni wyjezdzali, następni juz bylo o wiele spokojniejsi uffffff

[Mysikróliczek]

Nie lubię hoteli gdzie jest dużo Polaków... i raczej takich unikam. Jak gdzieś w opiniach znajdę info, że "mało Polaków" to natychmiast hotel plusuje. Ja z Rosjanami nie mam takich złych wspomnień, zawsze są mili i uśmiechnięci. Raz widziałam jak w większej grupie siedzieli i śpiewali, ale to było na plaży i wszystko z kulturą. Najgorzej to Angole  Chociaż moje obserwacje to raczej obserwacje poza hotelowe... jakoś w hotelu nie trafiłam nigdy na "akcje"

[anusiaaa]

Ja też z rosjanami mam mile wspomnienia, pierwszą miłością mojej Zuzy był mały Rusek

Oj zgodzę się z tym, że Anglicy są okropni. Plują do basenów, są hałaśliwi, obrzydzają swoim zachowaniem i wyglądem (najczęściej rudzi z obleśnymi czerwonymi polikami) pobyt pozostałym gościom hotelowym.  Do Rosjan nic nie mam.

A to i tak nic w porównaniu z ciągle narzekającymi polakami, a w szczególności ,marudzącymi i wyfiokowanymi polkami (celowo piszę z małych liter).

Tylko polki mają w zwyczaju chadzać na plażę czy basen w pełnym makijażu i w butach na niebotycznych obcasach czym wzbudzają uśmiechy na twarzach innych urlopowiczów.

[agu-s]

Ja też trafiłam na upierdliwych, strasznie głośnych i nie szanujących obsługi Rosjan
I akurat jak byłam to właśnie Rosjanki w pełnej tapecie i na szpilach chodziły na basen czy na plażę 
Hitem była jedna, która chodziła w żarowiastozielonych klapkach na mega obcasie i koturnie, spokojnie 13-14 cm.. miała problem żeby się na tych szczudłach utrzymać prosto ale dzielna była, nie poddała się przez cały pobyt! 

Aga! Dobre Ach, ta słowiańska uroda 

Gabis orientujesz się czy jest jakieś łagodne zejście na plaże w Chłapowie. Bo pamiętam, że są tam strome schody, z naszym maluchem będzie nam ciężko, a szukamy w tych okolicach jakiegoś miejsca. Bierzemy jeszcze pod uwagę Karwię, może ktoś ma jakieś namiary na fajne miejsce tam.

my byliśmy w tamtym roku w Karwii super było, w Chłapowie fakt jest klif.

My niby w góry jedziemy ale ja non stop męczę mężula..tak mi się marzy morze..choć na tydzień..szkoda, że tak daleko mamy - 600km

Katrinka daj namiary na Wasz nocleg, polecasz jakiś?

My byliśmy tutaj: http://www.wczasy-paulina.pl/ polecam jak najbardziej, za małą kasę bardzo dobre warunki.
Blisko do morza, my nie gotowaliśmy, jedliśmy w knajpach ale jest też kuchnia jakby ktoś chciał.

dziękuję za namiary, ale widzę ze plac zabaw nie jest dla mojego malucha, szukam czegoś z dużym trawnikiem, domkiem dla dzieci, konikami, itp.

Tak dla rocznego to lepiej jakiś domek, zobacz pensjonat słoneczko był fajny jak chodziliśmy na spacerki i tam były takie domki z tego co pamietam.

No wygląda fajnie, tylko jak mnie wkurza jak piszą że ceny uzgadniane telefonicznie

[b@by]

my jedziemy w tym roku nad Balaton z Necermanem. Z zaglebia Odleglosc zblizona do tej nad polskie morze a pogoda pewna. W drodze na Wegry chcemy odwiedzic Budapeszt a potem bedziemy wypoczywac na plazy. Pochytalismy fajny bungalow, a na osrodku jest sporo atrakcji dla dzieciakow i doroslych. Ogolnie nie moge sie juz doczekac.

[suprynka]

my jedziemy w tym roku nad Balaton z Necermanem. Z zaglebia Odleglosc zblizona do tej nad polskie morze a pogoda pewna. W drodze na Wegry chcemy odwiedzic Budapeszt a potem bedziemy wypoczywac na plazy. Pochytalismy fajny bungalow, a na osrodku jest sporo atrakcji dla dzieciakow i doroslych. Ogolnie nie moge sie juz doczekac.

A do jakiej miejscowosci? My juz bylismy nad Balatone
, ale chyba tam nie wroce;)

[anusiaaa]

A ja słyszałam, ze w Bulgarii z ta pewną pogodą to też nie zawsze tak jest, z opinii jakie czytalam to też trafiłala się w lpicu tygodniowa "lejta".

Poza tym mi się tam te hotele nie podobają, jak nasze z PRL-u

Poza tym mi się tam te hotele nie podobają, jak nasze z PRL-u

Aczkolwiek kierunek godny zainteresowania bo wiele pochlebnych opinii nt. Bułgarii słyszałam. Ładne plaże, ciepłe morze. Warto zobaczyć.

[Mysikróliczek]

I meduuuuuuuzy, brrr 

[Anjuszka]

Fajny wątek, przeczytałam tylko ostatnią stronę, uśmiałam się strasznie, choć wszystko co piszecie jest prawdziwe... niestety 

ja w tym roku jadę do Chorwacji, na wyspę Ciovo. Ktoś był, coś wie?

[Maja]

Bułgarię braliśmy pod uwagę ale hotele nie spełniały naszych oczekiwań, chociaż wyszło jak wyszło i w tym roku szczytem marzeń będzie weekend nad Bałtykiem i to nie wiem czy same, czy z mężem

[paooolka]

mnie kreci albania i czarnogóra, były w moich planach na tegoroczne wakacje ale jak to byla: nie zawsze sie ma to co sie chce,  wyladuje w norwegii...

[agnieśka]

Ja byłam na Ciovo 5 lat temu  w miejscowości Okrug Gornyj. A co chciałbyś wiedzieć konkretnie o Ciovo?
W jakiej miejscowości macie apartament?
Co do Czarnogóry, to też mnie kręci i jak życia starczy i kasa będzie  , to na pewno się tam wybiorę.
Widoki w Zatoce Kotorskiej zapierają dech w piersiach, sam Kotor, Budva i Perast to perełki architektury .
Na razie pozostaje mi oglądanie widoków przez wujka google  .

[Anjuszka]

Też jadę do Okrug Gornyj. Nasz apartament to Willa POGLED.
Chciałabym wiedzieć wszystko, a przede wszystkim czy to prawda, że na tym moście jest ciągle korek i ciężko stamtąd wyjechać? Spotkałam się z tyloma opiniami w internecie, że sama nie wiem, w co wierzyć... a jednak chcielibyśmy się stamtąd ruszać i zwiedzać. Jak wygląda tam wieczorne życie, jest jakiekolwiek? Pisz wszystko, swoje wrażenie, co Ci się podobało, a co nie

[suprynka]

Też jadę do Okrug Gornyj. Nasz apartament to Willa POGLED.
Chciałabym wiedzieć wszystko, a przede wszystkim czy to prawda, że na tym moście jest ciągle korek i ciężko stamtąd wyjechać? Spotkałam się z tyloma opiniami w internecie, że sama nie wiem, w co wierzyć... a jednak chcielibyśmy się stamtąd ruszać i zwiedzać. Jak wygląda tam wieczorne życie, jest jakiekolwiek? Pisz wszystko, swoje wrażenie, co Ci się podobało, a co nie

Ja też byłam w Okrugu . My bylismy dwa razy sierpien/wrzesień i tylko czasami był korek. Ale jakoś nie uprzykrzało nam to życia za bardzo. Fajne miejsce, darzę jej dużym sentymentem (tam się zaręczyliśmy, a po roku właśnie tam dowiedziałam się, że jestem w ciąży:D). Przez to, że byliśmy po sezonie, nie było ludzi, cisza i spokój. Bardzo malownicze miejsce. Plaża w miasteczku jest przy drodze, a druga na kempingu. No i fajne miejsce wypadowe do zwiedzania. Bliziutko do Splitu. Ale fajnie macie . 

[Anjuszka]

Cudownie przeczytać taką opinię my jedziemy w szczycie sezonu, od 13.07, ale tylko wtedy mój mąż mógł wziąć urlop, więc trochę się obawiam, ale mam nadzieję i do Splitu się wybrać i w różne inne miejsca
Suprynka, Ty się dowiedziałaś tam o ciąży, a ja zamierzam po powrocie dowiedzieć się o ciąży

[suprynka]

Cudownie przeczytać taką opinię my jedziemy w szczycie sezonu, od 13.07, ale tylko wtedy mój mąż mógł wziąć urlop, więc trochę się obawiam, ale mam nadzieję i do Splitu się wybrać i w różne inne miejsca
Suprynka, Ty się dowiedziałaś tam o ciąży, a ja zamierzam po powrocie dowiedzieć się o ciąży

Ale super. Ja właściwie tam się domyślałam, a po powrocie wieczorem w domu zrobiłam test . A na wyjezdzie byłam na canoyingu . W ogóle tam jest mnóstwo atrakcji. Także poszalejecie sobie

[b@by]

my jedziemy w tym roku nad Balaton z Necermanem. Z zaglebia Odleglosc zblizona do tej nad polskie morze a pogoda pewna. W drodze na Wegry chcemy odwiedzic Budapeszt a potem bedziemy wypoczywac na plazy. Pochytalismy fajny bungalow, a na osrodku jest sporo atrakcji dla dzieciakow i doroslych. Ogolnie nie moge sie juz doczekac.

A do jakiej miejscowosci? My juz bylismy nad Balatone
, ale chyba tam nie wroce;)

Czemu? Az tak zle bylo?
ja tez juz bylam nad Balatonem w Siofoku ale jako nastolatka i podobalo mi sie
teraz jedziemy do Tihany. Mam nadzieje, ze bedzie fajnie

[suprynka]

W Siofok bylo super, ale masz rację, to raczej nie dla rodzin z dziećmi.
Ogólnie było fajnie, miła miejscowość, fajne warunki, tylko ja jednak wolę morze... To jezioro w ogóle mnie nie przekonało. Ale jakby zrobić w miejscu jeziora morze, to super

[żonka]

A my wczoraj wybraliśmy się do biura podróży z zamiarem wykupienia wycieczki do Bułgarii. I co? Okazało się, że hotele średnie, a ceny wyższe niż na Majorce i pogoda podobno gorsza. No i wyszliśmy z wycieczką na Majorkę, wyjeżdżamy w następną niedzielę. 

[anusiaaa]

Tej Majorki szczerze zazdroszcze i czekam na fotki i opinie