U nas w szkole, jak rodzic oświadczy, że dziecko może samo wychodzić ze szkoły to nie ma problemu.
Moja Zuza - 10 lat - zostaje sama w domu, ale po 2 - 3 h....mam wrażenie, ze się trochę boi.
Poza tym, ona jest zwierzęciem stadnym i sama w pokoju nie lubi siedziec, a co dopiero w domu.
Jak konczy szkole wczesniej, ma klucz, może isc do domu....ale zwykle idzie do babci, dla towarzystwa.
Do drzwi nawet nie podchodzi, bo ma pietra.
Domofonu nie podnosi bo ma zakaz.
Jak chce włączyć TV zawsze dzwoni.
Internetu nie ma jak jej tata nie odblokuje na aplikacji
Do kompa nie ma hasła....
Gazu nie włącza bo się boi
RObi to tylko przy nas.
Mikrofalówkę odpala!
Biedne to moje dziecko, jak tak piszę....