Witam. Wesele w sierpniu, a ja wciąż nie wiem jak rozwiązać/ ominąć ten zwyczaj. Dlaczego? Otóż, mam 170 cm wzrostu i ważę 60 kg, natomiast moja wybranka mierzy 175 cm i waży 100-120 kg.  Już nie raz próbowałem ją podnieść (nie wspominam o przeniesieniu) i nic z tego. Prędzej połamie sobie kręgosłup, niż ją przeniosę. Najgorsze w tym jest to, że oboje byśmy tego chcieli.  Rady  w stylu "idź na siłownię" nie pomogą, szczególnie, że już próbowałem (bez efektów).Jakieś pomysły? Jak ciekawie i efektownie ominąć ten zwyczaj?

Niech wybranka przeniesie Ciebie 

"natomiast moja wybranka mierzy 175 cm i waży 100-120 kg"
spoooora różnica, może wyślij ją na siłownię, przymusowe odchudzanie itp? niech się weźmie za siebie, bo chyba średnio jak jest taka gruba. poza tym suknia - będzie kolejny problem. rzadko szyją na .... grubasków.
" Prędzej połamie sobie kręgosłup, niż ją przeniosę."
przy takim gabarycie na pewno. chyba powinieneś zastosować się do rad powyżej lub rozejrzeć się za lżejszym egzemplarzem, bo nici z tego.
"Jak ciekawie i efektownie ominąć ten zwyczaj?"
no raczej ciężko zależy od regionu, pozostaje ci niestety tylko wejść z nią normalnie (o ile to możliwe) i liczyć, że nikt nie zauwazy.
powodzenia pewnie się przyda !!!

Może na żarty odwróćcie rolę i niech ona przeniesie Cię przez próg Jeśli macie do siebie dystans, byłoby to ciekawe, żartobliwe rozwiązanie, a tradycji stałoby się zadość

"natomiast moja wybranka mierzy 175 cm i waży 100-120 kg"
spoooora różnica, może wyślij ją na siłownię, przymusowe odchudzanie itp? niech się weźmie za siebie, bo chyba średnio jak jest taka gruba. poza tym suknia - będzie kolejny problem. rzadko szyją na .... grubasków.
" Prędzej połamie sobie kręgosłup, niż ją przeniosę."
przy takim gabarycie na pewno. chyba powinieneś zastosować się do rad powyżej lub rozejrzeć się za lżejszym egzemplarzem, bo nici z tego.
"Jak ciekawie i efektownie ominąć ten zwyczaj?"
no raczej ciężko zależy od regionu, pozostaje ci niestety tylko wejść z nią normalnie (o ile to możliwe) i liczyć, że nikt nie zauwazy.
powodzenia pewnie się przyda !!!

serio?
ale z Ciebie burak...