wczorajszy dzień bez ćwiczeń, więc dziś trzeba się przyłożyć. za to na wieczornej imprezie byłam o wodzie z cytryną
Śniadanie: bułka pełnoziarnista z twarożkiem i ogórkiem
II sniadanie : ser z Lidla twarożek z rodzynkami
Obiad: salatka z fasola czerwona, zielonym ogorkiem, salata mix salat, pmidor + jogurt naturalny
Podwieczorek: pomarańcza
Kolacja: Twarog ze szczypiorkiem
Duzo wody i duzo herbaty.
Obiady są rożne albo sałatki albo dania dietetycze i zdrowe z bloga. Praktycznie bez makaronów, klusem itp (jak juz to raz na tydzien).
głodna bym była jak nie wiem
śniadanie - godz. 9
staram się, żeby było na wypasie, bo 2/2,5 godz. później ćwiczę, więc jest to bułka pełnoziarnista lub dwie kromki ciemnego chleba + dodatki: sałata, pomidor, rzodkiewka, ogórek, chuda wędlina, pieczywo smaruję serkiem fitness. dziś dla odmiany robię pastę jajeczno-tuńczykową, czasami dodaję jedno jajko do kanapek.
II śniadanie - godz. 12:30
po treningu rzucam białe białko - kefir, jogurt nat. z owocami/ cynamonem, twarożek z dodatkami, albo caprese.
przekąskaowoc + coś słodkiego - godz. 15
obiad- godz. 17:30
zupa
kolacja - godz. 19:30
pierś z kurczaka/ polędwica wieprzowa/ ryba z warzywami + makaron razowy, ryż (brązowy lub basmati), kasze wszelakie.
do tego woda, czerwona i zielona herbata. jeśli ktoś ma problem z piciem dwóch ostatnich polecam dodanie cytryny i picie na zimno
mierzenie przekładam, bo zbliża się @ i już zaczynam puchnąć