http://www.opoczno.com/index2.php?id=42&KolekcjaID=4&ProduktID=3347#
to jest ten link

własnie mialam pytac, gdzie link:)Własnie w internecie te kolory nie są takie same i tak czy inaczej trzeba jeździć i szukac
duży wybór jest na Słonecznym za Kauflandem.

Ja z checia zrobilabym cale mieszkanie na różne odcienie brązu a na ścianie paski, ale to będzie zbyt nudne
Dlatego tapeta w dużym pokoju będzie w delikatne kwiaty, a w przedpokoju paski i na jednej ścianie piaskowiec...zobaczymy jak to wyjdzie

[gosia_kwiecień]

Maju, sliczna kolorystyka, uważam, ze Paradyż ma sliczne kolekcje, zresztą wszyscy polscy producenci mają piekne wzornictwo

[Maja]

Gosiu - dziękuję bardzo nam przypadły do gustu i tak zostało, nasi fachmani obudowali mi jeszcze umywalkę tak jak na 1 focie i była happy, kaflr też mamy nie do sufitu tylko na różnych poziomach a ściany w beżu - malowane oczywiście specjalną farbą, aha polecam użycie fug tzw.basenowych pod prysznicem, przy wannie i umywalce - nie pęka i nie wypłukuje się tak jak zwykła
Mam jeszcze pytanie dotyczące mebli w kuchni - w jakim stylu ona będzie
W sklepach typu Komfort na przyklad można kupić specjalną farbę do odnawiania frontów kuchennych

Martyna - zrobienie całego mieszkania w jednej tonacji wcale nie jest nudne, wręcz przeciwnie to bardzo dobry pomysł przeciez każd epomieszczenie ma swój urok i styl, każde jest inne a tak wogóel to dodatki dopełniają całośc i tworzą nastrój
Jeśli chodzi o kafle w kuchni to nasze są z serii paskudne  - babcia do tej pory nie może przeżyć ale mnie pasują bo czy są przed czy po myciu to zawsze wyglądają tak samo, a to moja dewiza - tak robić, żeby się za bardzo nie narobić; poza tym skoro wybrałam styl rustykalny to z czystym sumieniem wzięłam paskudne kafle fartucha nie zrobiłam bo ciągle zmieniam zdanie - na razie przecieram ścianę po ostrym  gotowaniu i jest ok

Martyna - zrobienie całego mieszkania w jednej tonacji wcale nie jest nudne, wręcz przeciwnie to bardzo dobry pomysł przeciez każd epomieszczenie ma swój urok i styl, każde jest inne a tak wogóel to dodatki dopełniają całośc i tworzą nastrój
Jeśli chodzi o kafle w kuchni to nasze są z serii paskudne  - babcia do tej pory nie może przeżyć ale mnie pasują bo czy są przed czy po myciu to zawsze wyglądają tak samo, a to moja dewiza - tak robić, żeby się za bardzo nie narobić; poza tym skoro wybrałam styl rustykalny to z czystym sumieniem wzięłam paskudne kafle fartucha nie zrobiłam bo ciągle zmieniam zdanie - na razie przecieram ścianę po ostrym  gotowaniu i jest ok

Pewnie masz rację ale jak już zobaczyłam te kwiatki to oszalałam tapeta jest jasno zielona a na nich wytłaczane są kwiaty (nie wiem jakie to są, ale bardzo mi się podobaja) jak juz połozymy, zrobię fotkę. Na podłodze będą panele dąb rustykalny albo antyczny (nie wiem,czy nie myle tej drugiej nazwy). Widzielismy piękny stół z krzeslami wiklinowymi i mam nadzieję, że nikt się na niego nie pokusi i poczeka na nas:)

A co do kuchni...wolałabym mieć teraz całą zrobioną, razem z tym nędznym fartuchem niż później się babrać jak Mała się urodzi. Na pewno coś znajdziemy.

Już się nie mogę doczekać, kiedy będzie po mojemu, bo juz nie mogę patrzeć na ten wystrój z lat 80.

[Maja]

To widzę, że mamy podobne gusta  u nas też panele postarzane a w kuchni podłoga hmm, po przejściach jakby zrobię fotę i wlepię wieczorem

[gosia_kwiecień]

to moja dewiza - tak robić, żeby się za bardzo nie narobić;

to też i moja dewiza tylko, ze w sumie kieruję się ciut innym motywem: sprzątam generalnie raz w tygodniu i przez cały tydzien do następnego sprzatania ma być idealnie niemal sterylnie czysto!!!!!!, dlatego ta stal szczotkowana, dlatego szkło crepi w kabinie, dlatego kafle cieniowane z nieregularną fakturą i szkliwione ( coby łatwo sprzątać ), dlatego fronty mebli drewniane i też natiralnie "cieniowane", muszla podwieszana  itd itp

fronty kuchenne bedę maiła bejcowane na kolor jasnego kasztana, a  uchwyty mosiężne, kafle na ścianie nad blatem to mozaika bezowo- brązowawa, a blat to jasny kremowy kamień, oczywiście laminat , ale w tej lepszej wersji, grubszy i super wykończony i świetnie wygląda, jako, ze w rogu postawię na blacie szafkę na szafce (tam będę trzymać wszelkiego rodzaju sprzęty) to łączenia bedzie widać zaledwie 22 cm i jako,z e będzie ono łączone bezbarwnym silikonem, to prawie w ogóle nie będzie się rzucać w oczy.
dzięki za radę z fugą, będę musiała to skonultować z naszym fachowcem (on robi salony wystawinnicze 8 lat i zna się na rzeczy), poradził nam fugę sopro, mają też silkiony w tej samej kolorystyce
aha io ja tez bede miec całe mieszkanie w jednolitym stylu

[Maja]

Gosia - jak tylko możesz to jak najmniej tych silikonów, to jest badziewko takie - potem same problemy są, moi rodzice mają ja już nie tzn.poza elementami montowanymi za pomocą silikonu aha u nas nie ma brodzika bo mamy w łazience i kuchni podłogówkę więc kabina prysznicowa stoi sobie bezpośrednio na cieplutkich kaflach

[gosia_kwiecień]

ale Maju ja jakoś muszę zabezpieczyć i spoić kabinę z brodzikiem oraz umywalkę do kafli..., silikon jesli jest ładnie położony równiutką warstwą i cieniutką to aż tak starsznie nie rzuca się w oczy...
a gdzie kupiłaś tę fugę do basenów i w jakiej cenie?

[rajdowka]

Dziewczyny Kochane powiedzcie czy pomysl sprzedazy kuchni forte na allegro to glupi pomysl? Bo chce ja zmienic a szkoda mi tak wyrzucic .. kosztowala fortune i w sumie jest niezniszczona..

[Maja]

Jeśli tylko do montażu to jak najbardziej ok   a fugę kupuje się w takich wiadereczkach w Castoramie na przykład, tania nie jest bo za takie małe dawaliśmy ponad stówkę - użyliśmy do mozaiki pod prysznicem i na terakotę pod prysznicę też, a poza tym przy wannie i umywalce - tam, gdzie zwykle "stoi" woda.
Ta fuga jest w postaci takiej kulki - ma kolory, jak zwykła fuga i jakiś jeszcze płyn się kupuje ale to już ja się nie znam, bo u nas ekipa to robiła

Karola - ja bym spróbowała, a co Ci szkodzi

[Maja]

Dobra wlepiam moją podłogę z kuchni 

Wow, Maja, ale super!!Pewnie jest sporo zabawy przy tych małych kwadracikach. Jak dla mnie bomba. Nam tez by taka pasowala A powiedz, kiedy ją zakładaliście?? O coś podobnego mi własnie chodzi.

... a ja w dalszym ciągu nie wiem jakie oświetlenie dać w sypialni Nadziejko może Ty mi coś doradzisz? Na pewno chciałabym coś w komplecie: dwa kinkiety nad łożkiem, dłuuga wisząca lampa i ewentualnie jakaś mała stojąca lampka. Meble są białe.

[Maja]

Martyna - w tym roku zimą, trochę zabawy jest z dekorami ale potem masz spokój 

Gosiaczekkk, ta Wasza sypialnia to połączenie wanilli i bordo ?

[gosia_kwiecień]

Majeczko, ale superos podłoga, ja coś takiego włąśnie będę chciała w części przedpokoju.
Właśnie chciałam prosić Cię o zdjęcia szczególnie tych frontów z kornikami , widziałam takie meble i bardzo mi się podobają, ja niestety nie beę miała takich ze względu na koszty bo chyba bym przy mojej zabudowei z 14 tys na nie wydała, ale przy swoim zmyśle "majsterklepki"  bedę miała tez coś slicznego, choc jak zwykle kombinowanego Eklektyzm to moj ulubiony styl I z wyboru i z konieczności Ale oczywiście eklektyzm w stylu klasycznym, jakos te minimalizmy, mi się nie podobają, choć wolę je od przeładowania oczywiście
Niestety zdjęć łazienki nie mam, bo mój M w tym tygodniu ma na 9.30 więc normalnie kończy o 18.00, a jako,z e nagła delegacja mu wypadła w poniedziałek to musiał na gwałt bilet sobie załatwiać co troszkę zajęło, no i w domku był koło 19.30, kolacja, jeszcze telefon do ciotki i tak jakoś zeszło, z e  stwierdził, ze wgra jutro czyli dziś

[Maja]

Gosiu - w przedpokoju mam powiedzmy podobne, tez z serii niebrudzących fronty porobię, jak wróce do domu - wiesz cena zalezy też od wykonawcy bo u nas kuchnia niemała-ma prawie 13mkw więc było gdzie szaleć tylko, że ja nie chciałam górnej zabudowy i jakoś w miarę wyszło; a kiedy dostanę Twoje foty

Martyna - w tym roku zimą, trochę zabawy jest z dekorami ale potem masz spokój 

Gosiaczekkk, ta Wasza sypialnia to połączenie wanilli i bordo ?

Maju bordo ma byc takie jak u Nadziei a czy wanilia będzie to tez sie szczerze mówiąc zastanawiam, bo meble są białe więc chyba lepiej jak by było połaczenie białego i bordo. Duzo mam tych zagwozdek jak widać. Nie mam niestety takiego zmysłu, który pommógł by mi wyobraźni musze coś zobaczyć żeby sie przekonać. Zastanwiam się też jakie dać zasłony czy firany. Ehh to cała ja.

Gosiu - w przedpokoju mam powiedzmy podobne, tez z serii niebrudzących fronty porobię, jak wróce do domu - wiesz cena zalezy też od wykonawcy bo u nas kuchnia niemała-ma prawie 13mkw więc było gdzie szaleć tylko, że ja nie chciałam górnej zabudowy i jakoś w miarę wyszło; a kiedy dostanę Twoje foty

seria niebrudzących...to coś dla mnie

ostatnio widzielismy w media piekarnik samoczyszczący! O innym juz nie chcialam slyszec:) ciekawe czy sie sprawdzi

[gosia_kwiecień]

Majeczko napisałam, ze dziś swojego M już dopiłuję, zeby te zdjęcia zgrał, choćby nie wiem jak późno wrócił i jakie rzeczy Mu nie powypadały, choć ten wrzesień to ma trochę zwariowany non stop delegacje, które same w sobie to super atrakcje, ale przedtem musi sie do nich nieźle przygotować a to juz "atrakcja" nie jest, tylko stres i dużo pracy, czasami i w domku, jak jakąś prezentacje musi zrobic, bo oczywiście zamiast to zlecić, to ambitny pracuś robi sam;)

Co do górnej zabudowy, to ja też ma na nia patent, jak napisałm już wcześniej
górne szafki z dotychczasowej zostaną wykorzystane w roku i postawione na blacie jedna na drugą w postaci takiego dużego słupka, następnie okap i zawieszona nadstawka ze staergo poniemieckiego kredensu i wsio, bo później lodówka i wysoka "spiżarka", a na mniejszej części "L" prawie po całości mam okno, więc nic na górze nie potrzebuję
Ale to plany poźniejsze, moze listopad, moze ciut wcześniej, najpierw musi być koniec łazienki, później przyjeżdza moj Tatko, robi8my wszędzie tynki, malujemy, obsadzamy nowe drzwi i futryny oraz kładziemy panele i dopiero wtedy myslimy o "liftingu" kuchni

jejciu ale macie fajnie  nasz remoncik juz zakonczony...ale poniewaz mamy kawalerke nie robilismy az tak gruntownego remontu bo myslimy ze to tak z 2 latka pomieszkamy i zamienimy na wieksze...narazie poszly tapety i panele...aha u mnie tez wszystkie pomieszczenia w bronzie w pokoju buk , w kuchni wisnia, w przedpokoju tapeta kremowa w paski bronzowe wyszlo super bo przedpojoj mini a tepeta go rozjasnila...a i nie polecam tapety w paski na krzywe sciany...okazalo sie ze ani jedna sciana na przedpokoju ni ejest prosta ale tata pokombinowal i wyszlo jak dla mnie extra...zostawiamy tylko lazienke jak jest..bo kaski brak...a i ona jest w bronzie...a na podlodze mamy dab ontario ( czy jakos tak) juz nie moge sie doczekac jak tam sie wprowadzimy 

[dziubasek]

Sylwia a gdzie fociaki???

My walczymy od ponad miesiąca z lazienką... Męzulek za punkt honoru postawił sobie zrobienie jej zupełnie samemu... więc strraaaaaaaaaasznie długo to trwa ale powoli wychodzimy na prostą wszystko jest już przygotowane do kafelkowania- teraz tylko czasu brakuje aby to szybciutko zakończyć. Mma jednak nadzieję, że od połowy października będę mogła pochwlaić się naszą nowiutką łazieneczką

[gosia_kwiecień]

Majuniu kochana, fotki już wysłane, co prawda łazienka wygląda już po tej sobocie nieco inaczej ( niestety nadal specjalnie jakoś nie ładniej
Przesyłam tez komentarz dla dzirewczyn do zdjęć

dzis po kolejne sobocie już nieco zmianiła swój image, bo jest oklejona zielonymi płytami, a pod piecykiem stoi pralka, w której już od soboty piorę . Docelowo ten "kąt gospodarczy" ma być zasłoniety drewnianą żaluzją w kolorze drewnianej szafki podumywalkowej. Jest tez juz prawie cała podłoga zalana betonem, oprócz miejsca na sedes i brodzik. Zrobiona jest też cała elektryka.

Załuję, ze nie zrobiłam zdjęć łazienki, jak wyglądała przed remontem, ale nie było to nic nadzwyczajnego, na podłodze były niebieskie płytki, jak się przyjrzysz, to na którymś zdjęciu widac jakies niedobitki, a sciany do połowy wyłożone były różowymi, tez widać jedna pod piecykim gazowym. Na ściane z dziurami w kominie tej najwiekszej była wanna, na rozwalonym pionie kanalizacyjnym lustro z umywalką i nogą ceramiczną do podłogi, zasłaniającą syfon. Sedes jak na zdjęciu, niedługo bedzie "geberit i muszla podwieszana, nad nim biała szafka, która już wkrótce stanie się drewnianą
W następną sobotę, ma być skończona cała wylewka podłogi i wyklejane kafle i zrobione sufity podwieszane.

[rajdowka]

uo matko troche to wyglada

az sie boje co to bedzie jak bedziemy burzyc sciany


w ogole w sprawie lazienki zachcialo mi sie wymienic umywalke, szafke i prysznic jednak ale nie wiem czy sie da bez uszkodzenia kafli na podlodze...

[gosia_kwiecień]

my taką łazienkę mamy już miesiąc, bo nasz fachowiec tylko moze w soboty pracować, ale da się żyć

Co do uratowania kafli, to z brodzikiem, zawsze go można grubiej obmurować, żeby ewntualne poniszczone kafle zasłonić, a pod umuwalkę, jesli stała na nodze, czyli postumencie, wstawić szafkę podumywalkową

[Maja]

Gosiu wlepiam obiecane fronty ale na fotce - tak szczerze mówiąc- to niewiele widać

[rajdowka]

Gosiu wlasnie chcialam wyrzucic brodzik i zrobic tylko szklane drzwi ... musialabym tylko jeszcze zrobic splyw pod sciana i roznice poziomow...

[gosia_kwiecień]

Maju śliczne, po prostu piękne te fronty!!!!!!!!!!!!! ja też myślę o czymś takim, tylko,z eby były jasniejsze o jakieś 2-3 tony, coś, jak najjasniejszy odcień w Twoich.
Co do cudnych uchwytów, to też o takich marzyłam, ale cena 13 zł za sztukę, to jednak dla mnie trochę za dużo, bo moja koncepcja to: duży efekt tanim kosztem I dlatego niestety nie będę miała wymarzonych ceramicznych uchwytów, ale mosiężne, lekko postarzane w cenie ok 2,50 zł za sztukę. Są w castoramie.

Co do fugi basenowej w "kuli" w castoramie, niestety panowei z Castoramy nie wiedzą co to jest, ponoć w życiu nie mieli czegoś takiego.

Co do mojego brodzika niestety jest nie do odratowania, te 2 pękniecia są do mięsa... Przykro mi okrutnie, ale przed chwilą się o tym przekonała, mam zniszczone palce, paznokcie i niesty brodzik nie do odratowania....
Trzeba będzie kupić nowy... Ewidentnie spadł mu srubunek, albo śrubokręt. Zresztą teraz sobie przypominam, ze w pewnym momencie zrobił się strasznie zdenerwowany, a nasz fachowiec to ogólnie bardzo cierpliwy jest...
Pewnie bał się przyznać,z e po raz drugi popsuł mi brodzik...
Nic nie powiedziałam jeszcze Michałowi, nie chcę Mu psuć delegacji...

[Maja]

Gosiu - ta fuga basenowa jest w wiaderku, chyba mapei ją produkuje, czekaj szperam w necie....nie wyświetla mi się stronka ale to na pewno ta

[gosia_kwiecień]

a tak tak!!!!!!!!!!!!! mapei to była, kosztuje ok 50 zł i nawet pan nam ją z castoramy polecał, twierdził, ze ma nią zafugowany brodzik i już 3 lata i wszytsko superos ta fuga, którą natomiast poleca nam nasz fachowiec to sopro, ponoć najlepsza, ale pan z castoramy stwierdził, ze ma te samem systemy co mapei więc po co przepłacać? I dalego się zastanawiam, a ile czasu już masz ją w kabinie?

Majuniu na poprawę mojego nastroju po moim brodziku ( smutno mi strasznie...) wklej jakieś fotki swojej łazieneczki albo kuchni

[gosia_kwiecień]

aaaaaaaa, Karolka, tylko z tą gładką szybą to uważaj, jak chcesz,z eby zawsze pięknie wyglądała, to licz się z tym, z epo kazdej kąpieli trzeba będzie szkło pucować....
Choć ponoć są jakieś teraz impregnaty, ale nie wiem czy działają idealnie. Dlatego ja własnie zdecydowałam się na szkło crepi w wersji przezroczystej a nie zielonkawej i profile białe, raz że pasują do białego brodzika, sedeu i umywalki, 2, że nie widać  kropel wody jak np na chromie, poza tym my mamy dodatki w satli szczotkowanej więc ten chrom zupełnie mi nie pasował...
kabina i brodzik ze wzgfledu na moje liczne "ale" to było największe szukanie i intelektualne przedsięwzięcie (finansowe też ) , bo do wysokiego brodzika były same wysokie kabiny, a jak niskie to w chromie np.  A w moejj malusiej łazience taka kolumbryna 235-245 to byłby wizualny dramat o dramatycznej wentylacji nawet nie wspomnę....