Autor Wątek: OKULARNICA  (Przeczytany 34470 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
OKULARNICA
« Odpowiedź #90 dnia: 7 Sierpnia 2006, 09:52 »
Cytat: "Marcysia"
Jesli jest szansa to raczej bym była za szkiełkami, bo juz nie moge na siebie patrzyc w tych okularach.



Trzymam kciuki aby sie udalo!!!! Ja tez mialam problemy ze szklami - tez nie pozwalano mi nosic, kazdy mowil co innego....Pozniej zaczely sie proby...zmieniali mi rozne parametry szkiel (nie wiem po co, bo ciagle z tego powodu byly problemy) i teraz nareszcie, po trzech  podejsciach nosze szkla. Najpierw nosilam jedodniowe, pozniej powoli przyzwyczajalam sie do miesiecznych. Ciesze sie ze sie udalo :) Oklularki lubilam, ale teraz nie chce juz ich nosic.... Wiec zycze powodzenia!!!!!!! Daj znac jak idzie :)

Offline gulinek
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 256
OKULARNICA
« Odpowiedź #91 dnia: 9 Sierpnia 2006, 17:51 »
Właśnie okulary-to ja! :D
_________________________________________________________________________


Offline Marcysia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 307
OKULARNICA
« Odpowiedź #92 dnia: 9 Sierpnia 2006, 20:38 »
Cytat: "DjJeyDi"
Cytat: "Marcysia"
Jesli jest szansa to raczej bym była za szkiełkami, bo juz nie moge na siebie patrzyc w tych okularach.



Trzymam kciuki aby sie udalo!!!! Ja tez mialam problemy ze szklami - tez nie pozwalano mi nosic, kazdy mowil co innego....Pozniej zaczely sie proby...zmieniali mi rozne parametry szkiel (nie wiem po co, bo ciagle z tego powodu byly problemy) i teraz nareszcie, po trzech  podejsciach nosze szkla. Najpierw nosilam jedodniowe, pozniej powoli przyzwyczajalam sie do miesiecznych. Ciesze sie ze sie udalo :) Oklularki lubilam, ale teraz nie chce juz ich nosic.... Wiec zycze powodzenia!!!!!!! Daj znac jak idzie :)


Jutro ide na pierwszą przymiarke szkiełek :) Mi sie uklary podobały i podbają, tylko zaczęłam sie w nich meczyc troche :| Dlatego postanowiłam postarac sie o szkła, chociaz na moj slub.  Udalo sie :)


Zapraszam do mojego odliczanka :)

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
OKULARNICA
« Odpowiedź #93 dnia: 10 Sierpnia 2006, 17:20 »
Cytat: "Marcysia"
postanowiłam postarac sie o szkła, chociaz na moj slub. Udalo sie Smile



Super!!! Gratuluje i ciesze sie razem z Tobą :D

Offline Marcysia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 307
OKULARNICA
« Odpowiedź #94 dnia: 11 Sierpnia 2006, 16:09 »
Cytat: "DjJeyDi"
Cytat: "Marcysia"
postanowiłam postarac sie o szkła, chociaz na moj slub. Udalo sie Smile



Super!!! Gratuluje i ciesze sie razem z Tobą :D


Dziekuje DiJeyDi :) Własnie je sobie załozyłam. Czuje, ze musze oko przyzwyczajac, dlatego bede je nosiła po kilka godzin dziennie i tak dłuzej, dłuzej i dłuzej, az wkoncu bedzie cały dzionek :) Jeszcze mam problemy z zakładaniem. Odruch bezwarunkowy sie pojawia, gdy moj palec zbliza sie do białka. Ale z czasem opanuje to do perfekcji ;] Troszke mi tez dziwnie,a juz mowie dlaczemu, a raczej spytam czy:
czy tez tak miałyscie, ze przy pierwszch kilku dniach widzialyscie obraz lekko zamazany?Czy oko sie przyzwyczaja i jest to normalne czy cos jest nie tak z doborem siły owych szkieł?Prosze o porady :)


Zapraszam do mojego odliczanka :)

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
OKULARNICA
« Odpowiedź #95 dnia: 11 Sierpnia 2006, 16:14 »
Cytat: "Marcysia"
czy tez tak miałyscie, ze przy pierwszch kilku dniach widzialyscie obraz lekko zamazany?Czy oko sie przyzwyczaja i jest to normalne czy cos jest nie tak z doborem siły owych szkieł?


też tak miałam-okołóo tygodnia chyba, potem wszystko wróciło do normy czyt.widziałam jak trzeba :wink: i jeszcze miałam wrażenie, jakby mi się soczewka opierała o dolną powiekę-potem przeszło, teraz nic nie czuję :mrgreen:


Offline Marcysia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 307
OKULARNICA
« Odpowiedź #96 dnia: 11 Sierpnia 2006, 16:20 »
Cytat: "Maja"
Cytat: "Marcysia"
czy tez tak miałyscie, ze przy pierwszch kilku dniach widzialyscie obraz lekko zamazany?Czy oko sie przyzwyczaja i jest to normalne czy cos jest nie tak z doborem siły owych szkieł?


też tak miałam-okołóo tygodnia chyba, potem wszystko wróciło do normy czyt.widziałam jak trzeba :wink: i jeszcze miałam wrażenie, jakby mi się soczewka opierała o dolną powiekę-potem przeszło, teraz nic nie czuję :mrgreen:


No to mnie Maju uspokoiłas troszke, bo ja juz myslałam, ze mam pecha z tymi szkłami :) Troszke jest to drazniące uczucie, gdy nie widzi się należycie ;) Czekam na "płynny" widok :]


Zapraszam do mojego odliczanka :)

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
OKULARNICA
« Odpowiedź #97 dnia: 11 Sierpnia 2006, 19:53 »
Cytat: "Marcysia"
czy tez tak miałyscie, ze przy pierwszch kilku dniach widzialyscie obraz lekko zamazany?Czy oko sie przyzwyczaja i jest to normalne czy cos jest nie tak z doborem siły owych szkieł?

Ja tez mialam podobne problemy w zasadzie cały czas mam ;) bo raz nosze szkla jednodniowe a raz miesieczne (problemy pojawiaja sie przy miesiecznych chyba sa troszke grubsze), ale uwazam ze komfort zywota bez okularów jest wart chwilki meczarni :)

Offline bozena

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 86
OKULARNICA
« Odpowiedź #98 dnia: 23 Sierpnia 2006, 18:32 »
A ja lubię się w okularach  8)  Co prawda do ślubu poszłam w soczewkach, ale po ślubie znów wskoczyłam w okularki  :)  Kiedyś nosiłam szkła przez kilka lat, aż w końcu znalazłam oprawki, które mi pasują  8) Są plusy i minusy zarówno noszenia szkieł jak i okularów, dlatego trzeba tak jak ja co kilka lat zmieniać poglądy  :lol:

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
OKULARNICA
« Odpowiedź #99 dnia: 4 Września 2006, 19:24 »
Cytat: "bozena"
dlatego trzeba tak jak ja co kilka lat zmieniać poglądy Laughing

 Tu sie z Toba zdecydowanie zgodze!!! Ja rok temu nie moglam zyc bez moich okularkow :) Byly dosc odwazne, mozna rzec ze byly moja wizytowka. Ale teraz jak juz szkielka nosze na stale, nie wyobrazam sobie nakladania okularkow do pracy czy jazdy samochodem.. W okularach chodze jedynie po domu.... Kto wie, moze tez mi sie odmieni.... ;P

Offline milenaw
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3836
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-09-2007
OKULARNICA
« Odpowiedź #100 dnia: 11 Listopada 2006, 17:50 »
Hej ja też jestem okularnicą i noszę okulary od dzieciństwa, ale nie zamierzam być Panną Młodą w okularach. to prawda. Dziwnie się czuję jak nie mam okularów na nosie, ale szkła kontaktowe też już kiedyś nosiłam i dlatego wiem że nie będę miala problemu z tym czy przy mojej wadzie (nadwzroczności)mogę sobie je sprawić.
Ale jakoś nie pasuje mi cala ta oprawa piękny makijaż i fryzurka i suknia do okularów.
A tak nawiasem mówiąc mam okularki podobne do KAMI. pozdrawiam



Offline carlunia

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1998
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.02.2007 Cywilny~16.06.2007 Kościelny
OKULARNICA
« Odpowiedź #101 dnia: 13 Listopada 2006, 00:15 »
Ja tez jestem..a wlasciwie bylam okularnica. Nosze soczewki kontaktowe juz 10 lat i nie wyobrazam sobie, zeby moglo byc inaczej. Okulary nosilam jakis czas, ale teraz nikt by mnie juz nie przekonal, zebym je nosila non stop jak kiedys. Po domu i owszem- nosze, zeby dac oczom odpoczac i w ogole. Dla mnie to genialny wynalazek :D


Offline malina_25

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 26
OKULARNICA
« Odpowiedź #102 dnia: 13 Listopada 2006, 08:46 »
mam dość sużą wadę wzroku ale od początku nosiłam soczewki, okulary zakładam tylko wieczorami przed snem i nie wyobrazam sobie inaczej. Soczewki to super sprawa :D

Offline agnieleczka13

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 97
  • Płeć: Kobieta
  • co przyniesie nowy dzień:)
  • data ślubu: 04.10.2014
Odp: OKULARNICA
« Odpowiedź #103 dnia: 14 Maja 2014, 15:13 »
dokladnie okulary sa ok nie przejmuj sie
carpe diem