Autor Wątek: NASZE ZWIERZAKI  (Przeczytany 113474 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
NASZE ZWIERZAKI
« dnia: 2 Marca 2006, 19:43 »
Widziałam tutaj w temacie o sukniach rozgozała dyskusja o kotkach :). No to może pochwalcie się swoimi ulubiencami - psami, kotami, papugami i czym tylko możecie :D

Na poczatek moj zwierzyniec :
Tami

Zuzia

Roger

Tosiek

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #1 dnia: 2 Marca 2006, 19:50 »
a to moj Pan Kot Kłopot
i jego wymiary: dlugosc kota z ogonem ok 1,5 m waga ok 8 kg
usposobienie: baardzo lagodne, bardzo towarzyski


Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #2 dnia: 2 Marca 2006, 21:13 »
Przedstawiam moją świnkę morską rozetkową zwaną Łysym ;-) :








Offline aniula

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 717
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #3 dnia: 2 Marca 2006, 21:33 »
A to moja kotka Selena:



Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #4 dnia: 2 Marca 2006, 22:21 »
:shock:  ale modelka...

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #5 dnia: 2 Marca 2006, 23:46 »
jesuuuuuuuuuuu

masz jamniora... :mrgreen:

mój się wabił bogdan (bodzio).. wabił , bo żył 14 lat

widze,ze też masz pyszczka w domu... dokładnie taki sam jak moja niunia... czarna króliczka - baranka...
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #6 dnia: 3 Marca 2006, 09:31 »
Cytat: "martini"

Aaaneta - Twoj kotek wyglada na takiego zadbanego i szczesliwego!

A Selena to prawdziwa elegantka :)


Dzieki, kotek jest co prawda z rodowodem ale nie chodzi na wystawy jesty tylko domową radoscia.
A Selena rzwczywiscie - prawdziwa dama.

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #7 dnia: 3 Marca 2006, 10:25 »
A u mnie niestety sieściuch jeszcze brak :| Ale za kilka miesięcy to się zmieni, więc pewnie zwariuję na jego punkcie i będę wklejać jego zdjęcia wszędzie :) Z Przyszłym zamierzamy sobie fundnąć kociaka brytyjskiego niebieskiego.
Jak do tej pory miałam świnkę morską, królika (nazywał się Amok, bo łatał jak durny i przegryzał wszystko co możliwe, co graniczyło z pewnym amokiem;), dachowca mam w domu rodzinnym, rybki też się przewinęły..
Docelowo myślę o psie dużym (owczarek podhalański albo dog niemiecki), ale jestem zagorzałą przeciwniczką trzymania dużych psów (i średnich) w bloku, więc dopiero jak dorobię się domu z wielkim ogrodem, sprawię sobie psa. Małych piesków Przyszły z kolei nie toleruje, także kompromisem okazał się kot :) Generalnie to można powiedzieć, że moja małżeńska droga życia zostanie rozpoczęta z dwoma facetami - moim Maćkiem i Sierściuchem :)

Offline Agutka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1802
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.08.2006
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #8 dnia: 3 Marca 2006, 10:41 »
Ja w chwili obecnej posiadam tylko zlota rybke- Iskierke :D Jak dorobie sie zdjecia to wstawie :wink:
Relacja z tego Jedynego Dnia :) Zapraszam  Gość
http://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?p=119076#119076

Offline Corollka

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 149
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #9 dnia: 3 Marca 2006, 11:36 »
przytulaśne te wasze zwierzaczki takie fajne :hopsa: :hopsa:

a oto mój rozrabiaka Gavin :




Offline aniula

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 717
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #10 dnia: 3 Marca 2006, 11:38 »
Cytat: "martini"

A Selena to prawdziwa elegantka  


Czasami zachowyje się jak mała dama, a czasem jak rozkapryszone dziecko ;)

Offline Sylvi

  • Administrator
  • maniak
  • *****
  • Wiadomości: 2118
  • Płeć: Kobieta
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #11 dnia: 3 Marca 2006, 14:20 »
Przedstawiam Wam moj kociczkę o wdzięcznym imieniu Morphyna (czyt.Morfina  :lol: ).
W tym roku stuknie ej 6 latek. Pomimo swojego wieku jest malutką, drobniutką dziewczynką, któa urzeka swoim wygldaem wszystkich naszych gości.



Offline monika_mb

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 654
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29 lipiec 2006
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #12 dnia: 3 Marca 2006, 15:12 »
Fajnie, że nasze pupile też mogą zaistnieć na forum :)
Przedstawiam moją pieszczochę :) SARA



Liwia Łucja B. - zawdzięczam Ci swoje życie.....


31.08.2007r, godz.19:50... Liwia..nasz maleńki wielki Cud... 53cm, 3650g

Offline Sylvi

  • Administrator
  • maniak
  • *****
  • Wiadomości: 2118
  • Płeć: Kobieta
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #13 dnia: 3 Marca 2006, 15:26 »
martini, przepiękne są Twoje kociaki!!! Luna jest niesmowita, boska!!!! Skradła mi serce  :wink: To spojrzenie!
A Tabasko z plamką na bródce jest absolutnie urzekajcy  :lol:

Offline EdytaW

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 68
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #14 dnia: 3 Marca 2006, 15:39 »
A oto moja kotka  :D








Pozdrawiam wszystkich wielbicieli kotów  8)


Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #15 dnia: 3 Marca 2006, 16:30 »
Martini - Luna PRZEŚLICZNA! Teraz już wiem dlaczego zainteresował Cię mój avatar :)

Offline Sylvi

  • Administrator
  • maniak
  • *****
  • Wiadomości: 2118
  • Płeć: Kobieta
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #16 dnia: 3 Marca 2006, 16:48 »
No koty są po prostu boskie!
EdytoW jak ma na imię Twoja śliczna koteczka?

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #17 dnia: 3 Marca 2006, 16:56 »
sami miłośnicy kotów
ja osobiście za kotami nie przepadam za to mam 15 letniego kundelka wabi się ami i jest typowym kundlem heheh
oto on

i na spacerku

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #18 dnia: 3 Marca 2006, 17:18 »
ja spotkałam jednego kota dzikusa strasznego i dlatego ta moja awersja potem nie miałam w sumie styczności z kociakami więc może dlatego

Offline EdytaW

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 68
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #19 dnia: 5 Marca 2006, 21:30 »
Sylvi, moja koteczka nazywa się Majka. Jest ulubienicą wszystkich domowników.

Miałam rok temu jeszcze takiego ślicznego kota, ale niestety mi zaginął i do tej pory niewiadomo co się z nim stało   :depresja:  



Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #20 dnia: 5 Marca 2006, 23:03 »
no to moje chochliki niunia i tabsio

niestety tabsio pobrykał już "teczowym mostkiem".. dzień przed wigilią  :cry:

to jest niunia



tu sa razem



a to był tabsio



śliczny był z niego pyszczek

przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline okruszek

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1757
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #21 dnia: 6 Marca 2006, 07:51 »
miałam królika .... ale kable gryzł, meble, fotele odgryzał i mi sie odechciało.
1 kwietnia 2006 - ślub cywilny

Będą bliźniaki :)

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #22 dnia: 6 Marca 2006, 08:17 »
kabelki to ulubione zajęcie każdego gryzonia..

u mnie kable sa dobrze zabezpieczone.. nie ma nic na wierzchu.. wszystko pod listwami przypodłogowymi i królisie nie mają co podgryzać..

mają na podłodze kartoniki i packi po jajkach.. to jest to co jest do gryzienie dla nich... do tego porządnie wysuszona bułka i świety spokój w domu....

nie mamy nic uszkodzonego przez pyszczki w domu... owszem.. psociły jak były małe jak każdy mały kotek czy piesek..
przez niunię pozbyłam się wszystkich stojących na podłodze kwiatów.. najzwyczajniej zżarła mi je... :twisted: obecnie jedyne co pochłania to doniczkę bazylii...
tabsio nas nauczył, ze kabelek + królik = brak prądu = wyłączenie budzika = spóźnienie do pracy  :?

moje uszate są juz leciwe(nunia ponad 2 lata  a tabsio miał kole 3,5) i nie w głowie im głupoty...

wolą brykanko i drapanko po karczku :mrgreen:
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline groszek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1871
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #23 dnia: 6 Marca 2006, 09:26 »
Skoro ganiają po całym domu, to gdzie się załatwiają? Sprzątasz bobki po katach? Pytam, bo króliki bardzo mi sie podobają i rozważałam kupno, ale żal mi trzymać cały w czas w klatce, ale z drugiej strony nie chciałabym walczyć z bobkami.

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #24 dnia: 6 Marca 2006, 09:34 »
akurat bobki to najmniejszy problem...

to czy bedzie się załatwiać poza klatka i kuweta zalezy od ciebie i samego królika.. tak jak z większością zwierząt(i ludzi).. jedne łatwiej sie uczą a inne sa oporne..

ja nie miałam żadnych problemów z moimi.. fakt.. tam gdzie są 2 trzeba mieć na uwadze znaczenie terenu (znakowanie pocieraniem bródką - gruczoły zapachowe nie wyczuwalne dla człowieka.. i .. bobkowanie)... jak pożyją ze sobą i przyzwyczają się do swojego zapachu przestają bobkować..samce lubią dodatkowo wszystko traktowac na ciepło.. wystarczy wykastrowa i przestają sikać...

moja niunia żyje totalnie bez klatki... jak wychodzimy do pracy zamykana jest w kuchni.. tam ma swoją klatkę (bez metalowej siatki.. zostawiliśmy jej tylko dużą kuwetę) i kuwetkę z granulatem do siusiania... jak jesteśmy w domu (także podczas nocy) lata wolno bez ograniczeń.. najczesciej się uwala pod łóżkiem lub przyłazi do nas...

czasami jak się czegoś najje ma rozwolnienie.. w zasadzie jest bezproblemowym królisiem.. czasami tylko ma napady i każe siebie głakać i głaskać.. ty chcesz coś zrobić a ona lata jak opętan wokół nóg i traca ciebie żeby się nią zająć... :mrgreen:
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #25 dnia: 6 Marca 2006, 11:00 »
Cytat: "martini"
To teraz ja  :D

na poczatek Luna spiaca na kocu na pralce (a raczej udajaca, ze spi)


Pieknosci  :serce:  szczegolnie ta bielusienka

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #26 dnia: 6 Marca 2006, 12:04 »
Ech, koty i koty...a inne zwierzaczki to co? Od macochy?... ;-)

Offline zibi

  • Administrator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 3691
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 31.07.1999
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #27 dnia: 6 Marca 2006, 12:14 »
Cytat: "merkunek"
Ech, koty i koty...a inne zwierzaczki to co? Od macochy?... ;-)

też są cudne,
a propos kotów, słyszałem w sobotę w TV, że po australii i USA Polska jest trzecim krajem na świecie pod względem ilości kotów w mieszkaniach

Offline groszek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1871
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #28 dnia: 6 Marca 2006, 12:19 »


Ja mam w domku chomika dżungarskiego, wabi się Chomek, albo Burbulek- nie mam akurat jego zdjęcia, ale powyższe też się nada, bo chomiki sa bardzo do siebie podobne. Czytałam, że wszystkie obecnie żyjące dżungarki hodowlane pochodza od jednej pary schwytanej kilkadziesiąt lat temu przez badaczy w Dżungarii.
Chomek jest u nas już 1,5 roku i pan wet powiedział, że ja na dżungarka jest już staruszkiem. W styczniu wlaczyłam o jego życie bo miał zapalenie oka- odlepiałam mu, przemywałam i zakraplałam antybiotykiem oczko co 2 godziny, także w nocy.
Pan wet powiedział, że tylko dzięki takiej intensywnej opiece wyzdrowiał i nie stracił oka, bo jakby to było u psa czy kota to radziłby usunąć oko, a że chomek mały to tylko trzeba było zakraplać i czekać... na dwoje babcia wróżyła.

Po tej chorobie bardzo się z Chmkiem zżyliśmy, zupełnie się mnie nie boi. Z reszta reaguje, jak go wołam, tzn. cmokam. Wygrzebuje się z legowiska i tupta do kratki by dostać smakołyk. Pozwalam mu nawet podgryzac swoją kanapkę. Zupełnie się go nie brzydzę!

Mam też robki- właściwie są Misiulka. Kilkanaście neonów, danio, jeden glonojad, dwa kiryski, jeden sumik i opaczek. Ale nie są przytulne, ani komunikatywne.

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
NASZE ZWIERZAKI
« Odpowiedź #29 dnia: 6 Marca 2006, 12:26 »
Chomiczek extra :-) ja tam wolę gryzonie od kocików (no chyba, że są małe ;-) )