Taa, porozrzucane skarpety
Ja demonstracyjnie zakładam gumowe rękawiczki
i zbieram je ze wszystkich kątów...
I tu są dwie opcje:
1) zdąży mnie powstrzymać i sam zanosi do kosza na pranie
2) wszystkie lądują na jego ulubionym kanapowym miejscu/poduszce/papierach "pracowych"/ czyli tam gdzie na pewno zauważy i będą mu przeszkadzać