mka - tyle co mi wiadomo to tak..... ale dokładie dowiemy sie w poniedziałek przed weselem jak tam będziemy
marcella - czemu się stresujesz?
masz jeszcze tyyyylke czasu
ha ale żeby było wesoło opowiem wam coś
wczoraj dzwoni moja świadkowa - lekko poirytowana
wysłała już takie pierwsze informacje do zaproszonych dziewczyn na panieńskie. wiecie kiedy, o której, co będzie i że byłoby fajnie żeby sie dołozyły...... teraz uwaga..... aż 20 zł!!!!!!!!!!!!
po chwili dzwoni młodszy brat piotrka - O CO CHODZI? POCO TA KASA? CZEMU TY TO ROBISZ? CZEMU IMPREZY NIE SĄ RAZEM??
dostał informacje jakie są konieczne - choc najlepsze jest to, że jego dziewczyna chodziła z moją świadkową 5 lat do szkoły więc się znają ale nie zadzwoniła sama tylko burkała w tle
mieli wielkie pretęsje że trzeba się dorzucić!!!! nie no 20 zł to fortuna.... tym bardziej że w tym jest też transport do domu....
ALE DOMINIKA I PIOTREK MÓWILI ŻE MAMY PRZYJŚĆ I SIE DOBRZE BAWIĆ I NIE MARTWIĆ SIE O KASE.... A TUTAJ TERAZ TAKIE COŚ.....
racja jak gadali że nie będa na weselu bo nie mają kasy na kopertę to piotrek powiedział, że on jako brat ma byc i już ale to nie dotyczy tych imprez.......
ale to dla mnie nie do zrozumienia.... my byśmy staneli na glowie żeby na wesele brata uskrobac przynajmniej symbolicznie jakieś 200 zł..... ale niech im będzie....
w każdym razie powiedziałam świadkowej że moim zdaniem osoba która chce przyjść powinna się dołozyć te pare groszy.... to jest nie fair że inne dziewczyny maja sponsorować jej impreze.... jak wy myślicie??