bo chodzi o to,ze nie wiem czy przy bliźniakach i do tego 3-latku dam radę na karmienie piersią...?

[jagodka24]

mariol generalnie to ja nie rozumiem troszke zalet podgrzewacza
jak ja zaczelam karmic butą to sobie myslałam ze nastawiam i to mądre urządzenie wie jak dlugo podgrzewac
tymczasem to poprostu dziala jak ładnie opakowany garnuszek z wrzątkiem  trza tego badziewia pilnować
ale ja oczywiscie znalazłam na to patent i kilka razy próbując opracowałam jak ma byc nastawione żeby tylko dogrzewać wode i wyciągałam i bylo od razu gotowe do picia
i to mi pasowało
a potem przerzuciłam się na mikro

[anusiaaa]

My mamy ustawiony podgrzewacz tak, że zawsze jest tam ciepła woda do picia....mleka tam nie podgrzewamy (kiedyś tak) bo to strasznie długo trwa

[Gosia-oosta]

Aniu, nie moge sie oprzec i nie skomentowac Twoich nowych fotek..ślicznie wyglądasz

[baska98]

Aniu, nie moge sie oprzec i nie skomentowac Twoich nowych fotek..ślicznie wyglądasz

to samo chciałam napiłaś

[anusiaaa]

eeee no co WY.....ale dziekuje, milo mi

[baska98]

dodam jeszcze moją minę na mieszkanko

[Elcik]

Mariol co do podgrzewacza.... nie wiem, ja miałam i ani razu nie użyłam, jak dla mnie się strasznie długo rozgrzewał i pełnił taką samą funkcję jak garnuszek z wrzątkiem..... tylko, że na prąd.

PS. Kto przemywa myjką do ciała również buzie??? pod prysznicem buzia jest myta bieżącą wodą a potem na przewijaku wacikami....ja sama sobie buzi gąbką nie myje...

Ja tez nigdy myjka buzi nie mylam.

[jagodka24]

ja nigdy nie uzywałam myjki na poczatku do oczu waciki a reszta ręką

ja wlasnie tez podgrzewałam wode tzn bylo nastawione tak ze mialam zawsze ciepłą

ja też nigdy nie używałam myjki
a podgrzewać mam - używam co jakiś czas
ale równie dobrze sprawdza się termos z wrzątkiem i zimna woda w szklace obok
mieszam, dodaję mleko i gotowe

ja też nie używałam myjki
wygodniej mi było od początku myć namydlona ręką
oczy przemywałam jałowym gazikiem, a buźkę wacikami i przegotowaną wodą

Mój mąż używał myjki do kąpieli małej. Dopiero niedawno przeszedł na gąbkę. Tak mu było wygodniej.

Mariola, my podgrzewacza używaliśmy przez zimę.

[aaaneta]

Mariola, Tobie to chyba dwa podgrzewacze byłyby potrzebne 

Mleko cycowe - NIE w mikrofali, a reszta w zasadzie czemu nie. Ja podgrzewam słioczkowe i jak ugotuje w mikrofali. W podgrzewaczy podgrzewam wodę a wcześniej ściągane mleko, ale mamy taki patent, że wsadzamy tam termometr. Kiedyś mój mąż, zanim jeszcze zaszłam w ciążę, kupił mi (niewiedzieć po co) elektryczny termometr kuchenny z alarmem, wsadzam butle do podgrzewacza, w butle termometr, przewijam małą, a jak kończę słyszę radosne pik pik, że podgrzane, nie muszę nad tym stać. Widziałam na ALL takie podgrzewacze z cyfrowym termostatem, że nastawiasz na 40C i taką temperaturę trzyma, ale drogie to to było.

My myjemy buzię dobrze zmoczonymi pod bieżącą woda wacikami dla niemowląt, jak przesiądziemy się do dorosłej wanny to będzie ręka i prysznic.

Dwójki dzieci na raz chyba nie będzie karmić:) Więc jak jedno będzie jadło, dla drugiego będzie się grzało. Będą musiały nauczyć się cierpliwości.

[aaaneta]

W sumie racja, ale może być trudno. Widziałam kilka dni temu scenkę rodzajową w przychodni - mama z dwoma bliźniakami. Karmiła jednego drugi wrzeszczał, zmieniła dzieci i płacze się tez zmieniły i takie żonglowanie trwało z 40 minut. Takiemu maluchowi nie wytłumaczysz  No chyba ze jeden ciągnie cyca drugi flaszkę. Moja koleżanka z pracy tak robiła - karmiła na zmianę, bo dla dwóch na raz cycowego nie starczało za jednym posiedzeniem (a i tak dzięki zdwojonym siłom ciągnięcia miała rzekę mleka).

chyba lepiej bliźniaki karmić jednocześnie, co? bo inaczej to doba będzie sie skaładała tylko z karmienia 

jesoo nie straszcie mnie, bo normalnie już sie boję

[baska98]

to chyba zależy do bliźniaków...
ja widziałam takie, które chyba wyczuwały, że jedno z nich jest karmione i drugie w tym czasie było cicho ale jak tyko matka odstawiał 1 od piesi to 2 zaczynało płakać fajnie to wyglądało to samo było z przewijaniem

ale myślę,że chyba jednak jest lepsze karmienie naraz dwójki
przy karminiu z butli to jest łatwiejsze
przytrzymasz dwie butle i ok
a piersią jak mam sama (jak nikogo w domu nie będzie)wziać na raz dwa noworodki?
A jak Marcel jeszcze będzie coś chciał.Ma w sumie dopiero 3 latka

[Elcik]

Byłam kiedyś z moją koleżanką i jej bliźniakami na spacerze ... normalnie podawała dzieciaczkom na leżąco butlę, podpierała butelki pieluszką i jadły same mówiła, że trzeba sobie jakiś patent opracować.

Elcok ja dokładnie miałam taki sam pomysł
żeby czymś podeprzeć i wsio...

Mariol, też popieram taki sposób
mój 6miesięczny synek sam sobie trzymał butlę 

[anusiaaa]

U mnie podpórka by nie przeszła....młoda się przy karmieniu wierci jakby owsiki miała

Mariola, Marcel będzie mógł Tobie pomóc. Położysz maluchy obok siebie i jedną będziesz karmić Ty, drugą (zakładam dwie dziewczyny) Marcelek. Przypilnujesz go, żeby zrobił to ostrożnie.

[aneta_81]

znalazłam coś o karmieniu bliźniąt:

Dopóki dzieci są malutkie i nie trzymają jeszcze same główki, jednoczesne przystawienie ich do piersi bez pomocy osoby trzeciej jest bardzo trudne. Wtedy lepiej jest karmić dzieci pojedynczo, co niestety często może oznaczać głośne protesty drugiego z bliźniąt.

Oddzielne karmienie jest również wskazane, gdy dzieci inaczej piją - jedno ssie bardzo silnie, drugie natomiast powoli. Jedno z dzieci może też ssać słabiej lub wolniej - wtedy należy poświęcić mu więcej czasu i uwagi, częściej przystawiać do piersi, albo też przystawiać jako pierwsze.

Gdy już nabierzesz wprawy, doradzałabym jednoczesne karmienie dzieci. Pozwoli to na zaoszczędzenie czasu, co przy bliźniakach nie jest sprawą bagatelną. Często może się jednak zdarzyć, że podczas jednoczesnego karmienia będzie miało miejsce silniejsze wydzielanie mleka - dzieci nie nadążają wtedy z łykaniem, krztuszą się i denerwują.

http://www.blizniaki.net/kacik_porad_4.html
na tej stronce. sa fotki, jak mozna przystawiac dwojke do piersi.ale szczerze, to chyba nie dalabym rady wykarmic dwojki.. z jednym ledwo dalam rade na poczatku

[Elcik]

Moja koleżanka karmiła bliźniaki bez problemu do ok 7-dmego miesiąca i odstawiła tylko dlatego, że wracała do pracy. Dawała nawet radę odciągać i dawać na spacerkach.... szacun wielki, ale jak widać da radę (zupełnie tak jak przy jednym dziecku - nie ma reguły).

[aneta_81]

hmm, niektóre dziewczyny karmia do 3 lat.. ale to juz nie moje klimaty
dwójkę do 7 miesiaca, to naprawde podziwiam matke.

[baska98]

dziewczyny a gdzie jest najlepiej kupować te wszystkie rzeczy wyprawkowe? w aptece, supermarkecie? jak wychodzi to cenowo?

[Kasia-Wrocław]

Najtaniej w hurtowni dziecięcej i hipermarketach. A w aptece jak kupiłam tylko podkłady poporodowe