ja uwielbiam nabiał...lecz nie moge jesc kilogramami
bo mam od urodzenia skaze białkową i zaraz mnie wysypuje całą
ale dziennie u mnie litr mleka schodzi
lody i jabłka to jest to ... no i ostattnio miewam zachciewajke na rurki nadziewane masą czekoladową
u mnie słodyczemogłby nieistnieć w ciąży ale jak juz sa to jem ale jak ich nie ma to nie płacze
... i jest jeszcze jedno...od początku ciązy pije cherry coke ...a przed ciążą wręcz mi nie smakowała...teraz co drugi dzien puszke musze wypić