Autor Wątek: Nasze Z A C H C I A N K I  (Przeczytany 52916 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Gabiś
  • Gość
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #150 dnia: 12 Marca 2010, 08:46 »
Ja narazie wypiłam może ze 3 szklanki coli... staram się jej unikać i nie kupować. MA kofeinę i jest gazowana a to niekoniecznie zdrowe. JAk już mam wielką ochotę to kupuję małą butelkę i piję przez kilka dni małymi łyczkami..
Wczoraj mnie naszło na śledzie... zjadłam o 23.00  :o Jak dziś o tym pomyślę to robi mi się niedobrze  :D

Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #151 dnia: 12 Marca 2010, 08:54 »
co do zachcianek, to ja całą ciążę praktycznie nie miałam, a teraz od tygodnia tak mi się chce alkoholu, że mało mi język do d... nie ucieknie :(



Gabiś
  • Gość
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #152 dnia: 12 Marca 2010, 09:03 »
Gosiaa no zachcianki na alkohol chyba najgorsze bo nie wolno... Ja też mam ochotę na wino... wtedy robię sobie dobry soczek z pomarańczy  ;D

Offline tasiek
  • Wiktor 2.10.2010 :D
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 809
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwi jak nigdy:D, zakochani jak na początku:
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #153 dnia: 12 Marca 2010, 09:34 »
gabiś z pomarańczy to na chłopca hihi mi lepiej wchodzi jabłkowy:)

Offline ily

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 98
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #154 dnia: 12 Marca 2010, 17:33 »
ja właśnie strasznie miałam ochotę na kwaśne jedzenie - kapusta kiszona to była dla mnie wręcz rozkosz (zresztą nadal tak jest, ale już nie tak jak na samym początku) i okazało się, że będziemy mieć chłopczyka :)  :)  :)

Offline aadaa

  • Ada
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06/09/2008
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #155 dnia: 12 Marca 2010, 17:40 »
gabiś z pomarańczy to na chłopca hihi mi lepiej wchodzi jabłkowy:)

u mnie się te pomarańcze sprawdziły - bo bedzie chłopak :)
B .: 02/06-2010    K.: 20/06-2012

Offline adusiaxxx

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2385
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.04.2008
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #156 dnia: 12 Marca 2010, 19:21 »
u mnie się te pomarańcze sprawdziły - bo bedzie chłopak :)

A u mnie się nie sprawdziły  :) Prawie przez całą ciążę królują u mnie pomarańcze i będzie dziewczynka, także chyba nie ma reguły  ;)

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #157 dnia: 12 Marca 2010, 19:56 »
nie ma reguły. Ja mam nawet ochotę na śledzie. Ale wystarczy, że zjem jednego i jest ok. wiecej nie. ale ubię i kiszoną kaustę (w pierwszej ciąży to była moja ulubiona surówka), i ogórki kiszone i kwaśne zupy typu pomidorówka, ogórkowa. I zdecydowanie wolę pomarańcze od mandarynek...



Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #158 dnia: 12 Maja 2010, 21:35 »
ja zaczynałam od jedzenia kwaśnego: ogórki kiszone, kapucha kiszona, żurek, sałątki śledziowe, potem era kiśli, budynie no i coca cola to do teraz

Offline milenaw
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3836
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-09-2007
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #159 dnia: 13 Maja 2010, 09:34 »
A ja przez pierwsze kilkanaście tygodni mogłam jeść jakbłka kilogramami. Teraz jakoś mi przeszło.
A i słodycze to na bieżąco a kwasiorów wcale.



Gabiś
  • Gość
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #160 dnia: 13 Maja 2010, 16:07 »
A ja teraz mam ciągle ochotę na owoce i warzywa :) Uwielbiam sobie robić koktajle z jagodami....

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #161 dnia: 14 Maja 2010, 10:32 »
Z jagodami trzeba uważać bo mogą powodować zaparcia co zresztą w ciąży i bez jagód może wystąpić ;)



Offline adusiaxxx

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2385
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.04.2008
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #162 dnia: 14 Maja 2010, 10:58 »
Oooo ja też wszelkie koktajle uwielbiam z tym że truskawy już mi się przejadły i teraz zmieniłam na jagody  ;D Niestety mrożone, świeżych już nie dam rady spróbować   :-\

Gabiś
  • Gość
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #163 dnia: 14 Maja 2010, 12:21 »
Ja też mrozone niestety....
Jagody zaparcia ??? Powiedziałabym że wręcz odwrotnie... Przeciez mają dużo błonnika...

Offline stewe_griffin

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 381
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.09.2007
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #164 dnia: 14 Maja 2010, 12:47 »
ja też słyszałam, że jago mają 'zaparciowe' działanie.. ale nie orientowałam się na jakiej niby zasadzie to działa - dlaczego tak się dzieje..

co do zachcianek, to ja nie mam w sumie żadnych.. nastawiałam się na jakieś niesamowite smaki czy połączenia, a tu nic zupełnie.. w sumie to dobrze.. chyba.. bo mam spokój, ale jakoś tak mało ciążowo ;)..



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #165 dnia: 14 Maja 2010, 12:49 »
Suszone jagody są lekiem na biegunki - można je kupić w postaci owoców borówki czernicy ;)

Ja zachcianek żadnych nie mam, tylko przez mdłości wielu rzeczy nie jem ale żebym miała jakąś dziką ochotę na coś albo w ogóle zajadała się czymś konkretnym to nie ::)
Truskawki zawsze lubiłam więc  teraz też wcinam :P


Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #166 dnia: 14 Maja 2010, 16:11 »
No ja to truskawy też zajadam uwielbiam, może zdąze doczekać jeszcze takich swojskich polskich zanim Maluszek przyjdzie na swiat

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #167 dnia: 14 Maja 2010, 16:13 »
Ja do tego stopnia uwielbiam truskawki, że mimo świadomości, że będę jak biedroneczka ;D (uczulona jestem) wcinam do upadłego, a jak już się sezon kończy to jest istna maskara :D


Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #168 dnia: 25 Maja 2010, 13:13 »
 właśnie wracałam przez targ i tym pięknym czerwoniutkim truskaweczkom się nie oparłam, do tego jeszcze mega czerwone jabłuszko a na dokładkę zielone ;D a tatko kupił dziś arbuza- dziś mam dzień owocowy ;D

Offline aadaa

  • Ada
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06/09/2008
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #169 dnia: 25 Maja 2010, 13:53 »
A mnie wieczorem nachodzi ochota na BIG MILKO tylko śmietankowe ...ojjj to już trwa jakieś 2 tygodnie :)
B .: 02/06-2010    K.: 20/06-2012

Offline adusiaxxx

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2385
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.04.2008
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #170 dnia: 25 Maja 2010, 14:02 »
Ja też ostatnio arbuzy uwielbiam  ;D Ale nie tylko, teraz to mi wszystko smakuje  ;) Muszę się nasilić bo ostatnie dni mi zostały, od poniedziałku reżim  ;)

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #171 dnia: 25 Maja 2010, 22:23 »
Ja ostatnio jadam jeszcze orzeszki ziemne kilogramami.

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #172 dnia: 7 Czerwca 2010, 14:40 »
U mnie w poprzedniej jak i tej ciąży faza na grejfruty króluje  ;D ;D ;D ;D
Codziennie jeden- dwa na kolację, prosto z lodówki muszą być obowiązkowo!

no i cola... nigdy nie przepadałam... a teraz  ::)

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #173 dnia: 7 Czerwca 2010, 16:12 »
Co z tą cola ze cieżarnym tak smakuje?

Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #174 dnia: 7 Czerwca 2010, 19:04 »
Ja też mam napady na colę, ale staram się ograniczać :P

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #175 dnia: 7 Czerwca 2010, 19:08 »
Ja sobie to tłumacze tym że nałogowy kawosz w ciazy odstawił całkowicie kawe to nadrabia od czasu do czasu kofeina z coli.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #176 dnia: 8 Czerwca 2010, 10:10 »
Ja nigdy za colą nie przepadałam - no chyba, że w drinolu ;D teraz próbowałam na mdłości ale nie chcę nawet opisywać co było  :-X
Nienawidzę coli i wszystkich innych słodzonych napojów, soki rozpuszczam z wodą - od wszystkiego co słodkie mnie odrzuca :-\

Nie mam żadnych zachcianek >:(


Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #177 dnia: 8 Czerwca 2010, 11:16 »
JA tak jak mikoala- kawkę dziennie musiałam wypić, a teraz zupełnie odstawiłam, więc czasem ciągnie mnie do coli :P no i nadal truskawki ;D już się porzeczek, agrestu i wiśni doczekać nie mogę;D

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #178 dnia: 8 Czerwca 2010, 11:35 »
Madziulka83 byle byś doczekała zanim być może zaczną sie problemy ze zgagą.

Offline orinokooo

  • Marzenia trzeba spełniać.. same się nie spełnią:D
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 124
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10-07-2010
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #179 dnia: 20 Września 2010, 11:13 »
Ja nigdy za colą nie przepadałam - no chyba, że w drinolu ;D teraz próbowałam na mdłości ale nie chcę nawet opisywać co było  :-X
Nienawidzę coli i wszystkich innych słodzonych napojów, soki rozpuszczam z wodą - od wszystkiego co słodkie mnie odrzuca :-\

Ja tak mam normalnie :)
a od początki ciązy owoce, co jakiś czas napad na słodkie i - o zgrozo - McDonald (ziemniaczane łódeczki z sosem śmietanowym...) i KFC - stripsy i Twistery!

Właśnie spałaszowałam na drugie śniadanie twistera - dobrze, że waga na razie nie rośnie :)