akia przykra sprawa, szczególnie dlatego, że reakcje mają nadal mocno emocjonalne.
Znam przypadek pary, która mimo że się rozstali - poszła razem na wesele i świetnie się bawili
U Was widzę jest trudniej - ale nie da się uszczęśliwić każdego. Skoro zaproszenia już rozdane, to możecie tylko podpytać czy oni przyjdą, jako single czy też chcieliby kogoś do pary mieć - o ile przewidujecie zwiększyć liczbę gości.
Przy rozsadzaniu zwróćcie uwagę, żeby nie siedzieli obok - jako para, tylko np. ona po Twojej stronie, on po stronie Młodego. Jak nie robicie winietek to sami o to zadbają.
Wiem, że to przykre ale to będzie Wasze wesele, Wasz dzień i to bardzo ładnie z Waszej strony, że interesujecie się sprawą ale w tym wypadku trzeba być trochę egoistą i pozwolić, żeby sami rozwiązali problem.