Byłam tam około miesiąc temu i przymierzałam parę sukienek. Tam są przede wszystkim suknie używane, ale przymierzając je, trudno to sobie wyobrazić - wszystkie jak nowe, niezniszczone, czyściutkie - nawet te tiulowe w stanie idealnym!
Ogólnie jest tam tak, że przychodzisz i mówisz jaki masz rozmiar 36, 38, czy 40 itd. i czy interesuje Cię suknia biała czy ecru. Ekspedientka daje Ci wtedy odpowiedni album ze zdjęciami sukienek, czyli np album, w którym wszystkie suknie są białe w rozmiarze 38. Jest to taki zwykły album z wywołanymi zdjęciami, Każda suknia ma po dwa zdjęcia + włożona karteczka z numerem sukni i podaną ceną. Dostałam dwa albumy, w każdym po około 50 zdjęć.
Tak więc było w czym wybierać.
Sam salonik - tzn jego przednie pomieszczenie jest dość niewielkie, ale z tylu jest drugie pomieszczenie-magazyn dość sporej wielkości, zatem mają spory asortyment sukni. Fajne było to, że zdjęcia w albumie, który mi pokazano, były od panien młodych, czyli było widać jak w rzeczywistości wygląda suknia ślubna, a nie tak jak to często bywa wśród "gotowych" albumów - że suknia wygląda inaczej na zdjęciu i inaczej w realu.
Pani z obsługi bardzo miła i chętna do pomocy. Mówiła, że w ramach podanej ceny jest dopasowanie rozmiaru do panny młodej (mogą zmienić o dwa rozmiary), ponowne wyczyszczenie przed wypożyczeniem/kupnem, wypożyczenie halki i wypożyczenie welonu chyba. Suknie można kupić lub wypożyczyć. Ekspedientka mówiła, że w komisach (jako przykład podała ten w Żninie) często płaci się dodatkowo za dopasowywanie do rozmiaru, a u nich wszystko jest w podanej (i przystępnej) cenie.
Tak jak pisałam, wybór duży, przymierzyłam trochę sukienek, ale ja akurat nie znalazłam tam tej jedynej - wciąż szukam. Jednak polecam zajrzeć, zwłaszcza jeśli ktoś rozważa kupno sukni używanej