Autor Wątek: Aborcja - za i przeciw  (Przeczytany 22800 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kaska87
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Płeć: Kobieta
Odp: Aborcja - za i przeciw
« Odpowiedź #90 dnia: 28 Lipca 2008, 20:07 »
widocznie nie bo napiałam, że nie usunełabym...a Wy mi coś innego wpieracie

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Odp: Aborcja - za i przeciw
« Odpowiedź #91 dnia: 28 Lipca 2008, 20:08 »
taaa Mariolka, mi też okruchem zajeżdza ::)
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Aborcja - za i przeciw
« Odpowiedź #92 dnia: 28 Lipca 2008, 20:12 »
widocznie nie bo napiałam, że nie usunełabym...a Wy mi coś innego wpieracie
nikt Ci nic nie wpiera...
nie odbiegajmy od tematu(tak nakazuje nowy regulamin...)
pozdrowienia

klaudia(kasia)...jak nic
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline kaska87
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Płeć: Kobieta
Odp: Aborcja - za i przeciw
« Odpowiedź #93 dnia: 28 Lipca 2008, 20:14 »
ok już chociaż wiem co to okruch
nie mam zamiaru sie kłócić bo to bez sensu

Gabiś
  • Gość
Odp: Aborcja - za i przeciw
« Odpowiedź #94 dnia: 28 Lipca 2008, 20:15 »
taaa Mariolka, mi też okruchem zajeżdza ::)
ja tez od razu o tym pomyślałam... nagle się pojawia i od razu do takiego watku..........

w 1 wypowiedzi napisałam, że nie jestem za aborcją nawet gdybym teraz była w ciąży, prosze dokłądnie czytać
ja bardzo dokłądnie czytam.. i również napisałam.. Jestes pzreciwna aborcji, ale piszesz że dziecko do 2 miesiąca nie ejst dzieckiem. Potem piszesz że od momentu bicia serca. Dziewczyny napisały że serce bije od 21dnia fazy lutealnej a ty na to ze wiesz... no to sorki ale dziwna jesteś ???

Offline kaska87
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Płeć: Kobieta
Odp: Aborcja - za i przeciw
« Odpowiedź #95 dnia: 28 Lipca 2008, 20:18 »
nie pojwaiłam się nagle tylko po prostu wchodze na jeden wątek z niego na inny i tak dalej jak większość z Was
tym Waszym okruchem też nie jestem

może zatrzymajmy sie na tym, że jestem przeciw aborcji i tyle bo to temat wątku, ok?

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Aborcja - za i przeciw
« Odpowiedź #96 dnia: 28 Lipca 2008, 20:20 »
Cytuj
ok już chociaż wiem co to okruch
a skad?skoro to bardzo, bardzo dawna historia(no z 1,5 roku już chyba )
i trzeba było czytać bardzo dużo wątków,aby poznać całość sytuacji
a Ty chyba od niedawna...?
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline kaska87
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Płeć: Kobieta
Odp: Aborcja - za i przeciw
« Odpowiedź #97 dnia: 28 Lipca 2008, 20:24 »
jak wpisałam to się pojawiło kilka wątków i tutaj jest o okruchu
"Co byśmy kontakt ze sobą miały... "
"Ja chętnie się z wami numerem podziele, ale nie wiem czemu mam jakies obiekcje - chyba po tym numerze okrucha...nie wiaodmo co moze się wydarzyć"

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Aborcja - za i przeciw
« Odpowiedź #98 dnia: 28 Lipca 2008, 20:26 »
dziewczyny trzymajmy się watku bo bede usówała zbędne posty.

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Aborcja - za i przeciw
« Odpowiedź #99 dnia: 28 Lipca 2008, 20:31 »
ok

zmieniło się...
w końcu to POGADUCHY
i jak tu nie mozna dyskutować, to gdzie...?
to nie do Ciebie Rybka, bo wiem,że masz takie wytyczne i musisz usuwać nasze posty
trzeba od razu zakładać nowy wątek?do kazdej nowej myśli?

jakby co usuń
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: Aborcja - za i przeciw
« Odpowiedź #100 dnia: 28 Lipca 2008, 20:51 »
Dziewczyny co tu się dzieje? Co to za teorie spiskowe? Matko ::)
Nie poznaje Was...

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Aborcja - za i przeciw
« Odpowiedź #101 dnia: 28 Lipca 2008, 21:02 »
Po co się kłócić?? Dajcie spokój. Każdy wypowiada swoje zdanie i tyle. Po co komentować czyjeś bez przerwy. Trzymajmy się swojego i ok. Kaśka ma swoje zdanie, Gabi ma swoje, rybka swoje itd. Nie krytykujmy innych cały czas. Wypowiadajmy tylko swoje zdanie, chyba o to tu miało chodzić?

Anulka331 nie ja właśnie wiem wszystko jeśli czytałaś wszystkie posty. Wybacz ale Macher też zauważył kto jest wszechwiedzący. Dlatego nie krytykujmy wypowiedzi innych, trudno każdy ma zdanie jakie ma i nie zmienimy go.


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline kaska87
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Płeć: Kobieta
Odp: Aborcja - za i przeciw
« Odpowiedź #102 dnia: 28 Lipca 2008, 21:10 »
ja włsnie tez myslałam, że można tu wyrazić swoje zdanie jesli moje kogoś uraziło to przepraszam, ale nie musiecie od razu najeżdzać na kogoś kto ma inne zdanie niż Wy

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Aborcja - za i przeciw
« Odpowiedź #103 dnia: 29 Lipca 2008, 07:50 »
Martini pięknie napisałaś o tym co czujesz...

Podobne uczucie jest kiedy przywożą na dyżur ciężko zatrutą pacjentkę....truła się, bo usunęłą dziecko...
...to było by trzecie....
nie chciała tego...ale wszyscy łącznie z teściami u których mieszkają mówili, że nie dadzą obie rady.
Jedyną pomoc jaką dostała to 1000zł od teścia na nielegalną "skrobankę".


Nie lubie teoretyzowania, bo życie pisze takie scenariusze, których nikt z nas sie nie spodziewa.
Widziałam już takie sytuacje których bym nigdy nie chciała przeżyć osobiście.

Wiele z nas powinno dziękować Bogu, że ma zdrowe dzieci, że nie zobaczyło na wyniku testu prenatalnego dopisku, że istnieje prawdopodobnieństwo wady genetycznej...
...że nikt Wam nie powiedział, że nie chce tego dziecka, bo to kolejny bachor...
...że to nie jego dziecko i to twój problem...
...że nie padło ofiarą gwałtu...

W życiu nie należy używać dwóch słów nigdy i zawsze...
Można boleśnie się rozczarować...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: Aborcja - za i przeciw
« Odpowiedź #104 dnia: 29 Lipca 2008, 08:04 »
Takie głosy jak ostatnie Martini i liliann..... głosy w dyskusji, że nic nie jest białe i czarne  a zwłaszcza gdy dotyczy nas samych to miód na moje serce. Życie nie jest poezją radości.  Wiem co może kogoś obchodzić zdanie starego faceta ale Tatusiowie też mają serca, też potrafią jak wy płakać i być z Wami Drogie Mamusie w chwilach nie tylko radosnych narodzin ale w chwilach trudnych decyzji. Nie wszyscy jak w piosence i czasami  w życiu  to świnie więc pozwoliłem sobie popełnić własną refleksję .
   


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: Aborcja - za i przeciw
« Odpowiedź #105 dnia: 25 Sierpnia 2008, 10:08 »
a teraz ja sie wypowiem przeczytalam niektore opinie i wiem ze sa rozne jak my jestesmy rozni...ja jestem za aborcja ale nie mowie ze bym ja zrobila...w kazdym razie chcialabym miec wybor i tyle....a nie zeby o moim zyciu i ciele decydowali inni ot cale sedno sprawy...i tyle, ja wiem ze wiekszosc mysli ze wtedy wszystkie koiety nagle by sie rzucily na aborcje...nie...ale dlaczego kobiety same nie moga decydowac o sobie...a szczegolne przypadki o jakich piszecie jak najbardziej typu gwalt...kobieta wtedy juz jest upokorzona do granic mozliwosci a jeszcze nosic dziecko gwalciciela...ja po prostu chcialabym miec ta mozliwosc wyboru...a nie pozniej aborcje sa nielegalne w strasznych warunkach i kobiety czeto placa swoim zyciem za to... ::)


Offline isiaczek
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 800
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: Long time ago ;D
Odp: Aborcja - za i przeciw
« Odpowiedź #106 dnia: 2 Października 2008, 14:45 »
Najgorsze w problemie aborcji jest to, że o jej legalności chcą decydować ci, którzy nigdy nie będą musieli sie jej poddać (staruszki, mężczyźni - posłowie). Tak naprawdę najwięcej tu do powiedzenia powinny mieć kobiety w wieku reprodukcyjnym, a zwłaszcza te, które musiały zmierzyc się z problemem ciąży zagrożonej, będącej wynikiem gwałtu, porzucone bez grosza przez faceta, itp. Ja dziś mogę powiedziec "Nigdy nie usunęłabym ciąży", ale kto to wie jak zareagowalabym w sytuacji gdyby mnie przydarzyło się coś tak strasznego...nie mam pojęcia jak bym zadecydowała, dlatego nie czuję takiego prawa, by mówic innym kobietom co mają zrobić.