Jeśli chodzi o mnie to:
tusz - L'oreal - Lash architect - używam już ok. 2 lat i jeszcze długo nie zmienię
podkład - L'oreal - true match. Choc nadal szukam tego idealnego. Kiedyś używałam colour adapt - Max factora, ale albo moja skóra się przyzwyczaiła albo produkt się popsuł, bo przestał mi odpowiadac. Ale teraz moja koleżanka strasznie zachwala jakis nowy podkład z Maybelline - Affinition. Podobno godny więc może się skuszę i zobaczę co to za cudeńko.
Pudry w kamieniu tez miałam różne. Max factora -najpierw - facefinity foundation, potem - creme puff - mogły byc.
A teraz mam Rimmel - Stay matte - ale jak dla mnie, nieciekawy. Wiec dalej szukam.
cienie - Bell
błyszczyk - L'oreal - glam shine 6h
Jeśli chodzi o samoopalacz to rewelacyjna jest Ziaja - seria Sopot, no i ta cena - coś ok. 8 zl
peeling - Garnier - czysta skóra.
I mam kłopot z doborem odpowiedniego dla mojego rodzaju skóry kremu matującego do twarzy.
Ricardo pisałaś o jakimś dobrym, znasz juz jego nazwę?
I zastanawiam się nad pudrem w kamieniu - l’oreal - true match. Używał ktoś?